Techniki
Jacek Wieczorek

Drugie dno szacowania

Większość osób nie lubi szacować pracy. Uzyskane wyniki bardzo często bywają błędne, stąd wielu z nich nie widzi większego sensu w szacowaniu, skoro finalnie i tak okazuje się to wyłącznie spekulacją. Idąc dalej, obawa przed możliwością niewywiązania się z obietnicy powoduje, że mało kto lubi odpowiadać na pytania o czas potrzebny na wykonanie pracy. Warto dostrzec jednak drugie dno szacowania, a mianowicie okazję do wymiany oraz pogłębienia wiedzy dotyczącej konkretnego zagadnienia. Korzyść ta jest szczególnie wyraźnie widoczna w samowystarczalnych, interdyscyplinarnych zespołach. Jak to wygląda w praktyce? Dowolne wymaganie poddawane jest szacowaniu na dwóch poziomach: Historii Użytkownika (wysokopoziomowe), oraz zadań technicznych (niskopoziomowe).

Czytaj dalej »